..... czyli jak postanowilem rzucic wszystko w cholere i wyniesc sie do ameryki lacinskiej :)
niedziela, 27 marca 2011
D-DAY
no doczekalem sie dnia w ktorym sie ruszamy :) przeprowadzka zakonczona 2,5 h przed wylotem wiec wszystko w normie :) tak wiec postaram sie regularnie wpisywac co i gdzie sie dzieje !!!
o taaak!
OdpowiedzUsuńoj pojedli :) dzisiaj fenomenalny kawal krowy, ktory pokonal mnie swoimi rozmiarami :)
OdpowiedzUsuń